Witam Bylam z facetem pol roku.Czesto mielismy rozne spiecia bo on nie mial pracy i zyl z rodzicami pod jednym dachem za ich pieniadze.Siostra zaproponowala mu przyjazd do londynu na kilka dni.Pojechal i okazalo sie ze znalazl tam prace.Przestal miec dla mnie czas.Pisal jedna wiadomosc na dzien czasem wcale.Wczoraj zazartowalam ze sie w koncu obraze jak nie znajdzie chwili zeby ze mna popisac Nooo, chyba, ze na spotkaniu wyraznie umowie sie, ze ja sie odezwe. Jesli sie spotykam i pan " odpada" to go informuje, ze ciagu dalszego nie bedzie i urywam kontakt. Jesli pan jest ok, to ja czekam na kontakt. Jak on sie odezwie, to ja " podtrzymuje" kontakt( odpowiadam, umawiam sie ponownie, jestem chetna kontynuowac znajomosc,) Goście. Napisano Listopad 11, 2015. do mnie się odezwał po kilku miesiącach, tylko po to bo wiedział ze mi zależy i chciał to wykorzystać. Zaliczył mnie i znowu zapadł się pod ziemię jelsi sie nie odezwie- trudno! ale mineły dopiero 2 dni, wiec wszystko jeszcze moze sie zdarzyc,. Mze poprostu bierze mnie na przetrzymanie Udostępnij ten post Facet bez polotu negishi 12.05.05, 18:11. Czy warto spotykac sie z facetem, ktory sprawia wrazenie jalowego, bez. polotu? Umowilismy sie do knajpy na drinka. Z grzecznosci polozylam drobne za. moj jeden sok, ktory wypilam. On schowal je do kieszeni! Opowiedzialam o tym. Jak facetowi zalezy to Nie zrezygnuje jak mu Nie odpiszesz przez dzien czy dwa - pokazujesz Ze masz zycie. Jak mowie Nie znam sytuacji ale cos Musisz robic Nie tak skoro kazdy cie olewa . Produkty powiązane z colin farrell żona: hm bony rabatowe Krótka sukienka bez rękawów z miękkiego dżerseju wykonanego z bawełny i modalu. Głęboki dekolt, wąskie elastyczne odcięcie w talii. Skład Modal 50%, Bawełna 50% Poliester 100% wojtek cugowski żona - lekkie japonki - gumowe paski - nadruk w serduszka na podeszwie - kilka kolorów do wyboru przepuklina kresy białej zdjęcia Długi sweter z miękkiej dzianiny o grubym splocie. Stójka w prążki, szerokie rękawy ze ściągaczem i ściągacz u dołu swetra. rozmiar Modelka ma 180cm/511 wzrostu i nosi rozmiar S Skład Akryl 100% Popularne wyszukiwania w serwisie: agata konarska , agata konarska mąż , paulina chylewska , hm leszno , orsay kombinezony , hm dywan , Lampy do jadalni nad stół - wady i zalety W wielu współczesnych mieszkaniach jadalnia to tak naprawdę wydzielona z salonu część, w której znajduje się stół i krzesła. Aby była funkcjonalna, należy potrzebne jest odpowiednie oświetlenie. W tym miejscu najczęściej decydujemy się na lampy wiszące, które stosunkowo skutecznie oświetlają stół, jednocześnie nie rażąc w oczy osób siedzących wokół niego. Dlaczego to najlepsze rozwiązanie? W naszym artykule znajdziesz wszystkie wady i zalety, o których warto wiedzieć. ... Najpiękniejsze dresy damskie - gdzie je znaleźć i które wybrać? Nie ulega wątpliwości, że komplet dresowy to obowiązkowa pozycja w modnej garderobie każdej kobiety. Dresy doskonale spełniają oczekiwania współczesnych użytkowników odzieży - są wygodne, komfortowe i nie krępują ruchów. Jednocześnie osiadły już w modowych trendach tak mocno, że nie utożsamiamy ich jedynie ze strojem treningowym. W komplecie dresowym można bez obaw pokazać się w sklepie, w kinie czy na spacerze w parku. Szeroki wybór modeli dresów sprawia, że niektórym ciężko jest zdecydować się na jedną parę. Jaki ... Czy swędzący pieprzyk może oznaczać raka skóry? Większość pieprzyków nie stanowi zagrożenia dla zdrowia. Jeśli jednak zmiana na skórze powiększa się, zmienia kształt brzegów z owalnego na bardziej postrzępiony, zmienia kolor na ciemniejszy, swędzi lub wydziela jakieś płyny, wówczas należy zgłosić się do dermatologa. To on jednoznacznie stwierdzi, czy pieprzyk może skutkować rozwinięciem się raka skóry. Co szkodzi pieprzykom? Pieprzykom szkodzi przede wsz... # colin farrell żona, # hm bony rabatowe, # wojtek cugowski żona, # przepuklina kresy białej zdjęcia, # agata konarska mąż, # paulina chylewska, # paulina chylewska instagram, # hm leszno, # orsay kombinezony, # hm dywan, # Lampy do jadalni nad stół - wady i zalety, # Najpiękniejsze dresy damskie - gdzie je znaleźć i które wybrać?, # Czy swędzący pieprzyk może oznaczać raka skóry? Baksiara 8 stycznia 2012, 19:44 Poznałam fajnego chłopaka w clubie. Już na początku wpadł mi w oko ;D Przetańczyliśmy pół nocy, całowaliśmy się, mówił że jestem fajna i wg...Chciał mój nr tel więc mu dałam, ale sie nie odzywa....Napisać do niego czy uznać, że tylko chciał się ze mną lizać i to byla przygoda na 1 noc?? Edytowany przez Baksiara 8 stycznia 2012, 19:47 Dołączył: 2011-10-09 Miasto: Brak Liczba postów: 709 8 stycznia 2012, 21:46 Ja bym sie nie odezwala... już raz na takiej klubowej "znajomosci" się przejechalam, ba! doo mnie facet sie na drugi dzien odezwal, ale mnimo ze sie z nim nie calowalam, nie przytulalam w klubie to i tak na spotkaniu chcial mnie do domu "na ogladanie filmu" zaciagnac ;] takie "znajomosci" to zazwyczaj przygoda na jedna noc, albo szukanie panienki do lozka Dołączył: 2005-12-11 Miasto: Moj Raj Na Ziemii Liczba postów: 476 8 stycznia 2012, 21:48 ja bym sie nie odezwala, z doswiadczenia wiem ze jesli facetowi zalezy to sie odezwie. poznalam mojego meza przyåadkowo a potem on szukal mnie pol roku i znalazl, a ja nic nie wiedzialam ze mnie szukal. wiec jesli facetowi zalezy to sie odezwie. a ty nie rob 1 kroku bo sie zapewne przejedziesz unodostress 8 stycznia 2012, 21:48 I zasada podrywu .. nigdy przenigdy nie odzywaj sie do faceta pierwsza jeśli on ma kontakt do Ciebie.. Dołączył: 2009-05-23 Miasto: Warszawa Liczba postów: 12387 8 stycznia 2012, 21:49 Baksiara napisał(a):Dziękuje za bardzo od niektórych osób miłąjestem puszczalska caluje sie z tym co mi sie naprawdeSam sie juz odezwal....Dzięki ;)dla mnie tam jesteś. Dołączył: 2011-01-12 Miasto: Dublin Liczba postów: 1418 8 stycznia 2012, 21:50 Puszczalska? Boze niektore dziewczyny to normalnie nie wiem skad sie urwaly. Co ma czekac miesiac, zeby sie pocalowac. Jak to czytam smiac mi sie chce. Jest mloda, wiec niech sie bawi i korzysta, kiedys znajdzie tego jedynego i przynajmniej bedzie mu wierna, a wy bedziecie starzec sie i myslec, jak to by bylo w innym Brak slow. Wy chyba tylko czekac kogo by tu wyzwac, porazka. Siedza takie znudzone, zakompleksione mezatki i czyhaja kogo by tu objechac Edytowany przez andziakam 8 stycznia 2012, 21:53 Dołączył: 2009-07-01 Miasto: Szczecin Liczba postów: 5273 8 stycznia 2012, 21:51 strasznie wulgarnie to wszystko pisz, bo po co. dostał co chciał na pierwszym spotkaniu i "styka" mu już. Dołączył: 2012-01-08 Miasto: Poznań Liczba postów: 427 8 stycznia 2012, 21:54 Ojeny, to że dziewczyna się całowała z chłopakiem na dyskotece nie świadczy jeszcze o braku szacunku do siebie, może też chciała się pobawić? - jeśli bardzo Ci się podoba, to napisz, nic nie tracisz, chyba, że taka do końca przekonana nie jesteś to czekaj na jego krok, może się odezwie i będzie Cię zdobywał ;-) Dołączył: 2011-11-29 Miasto: Liczba postów: 1260 8 stycznia 2012, 21:55 Jasne. A Ty myślisz o nim tak, że jest łatwy bo się z każdą liże, skoro lizał się z Tobą? Nie, nawet chcesz sie z nim skontaktować... A co to, facet może lizać się ze wszystkimi, kobiecie nie wolno? Błagam!Jeśli uważasz, że jest fajny to pisz, jeśli nie to olej, coś niezobowiązującego napisać można przecież, wiadomo, że nie dopytywać sie czy pójdziecie na randke ale tak ogólnie no;) Dołączył: 2011-09-02 Miasto: Lublin Liczba postów: 1595 8 stycznia 2012, 22:03 Jokerka21 napisał(a):ja sie nie dziwie że się nie odzywa pewnie mysli ze zsię tak "liżesz"Ona moze o nim pomyslec to samo. Bo mezczyzni moga zabawia sie codziennie z inna a potem myslec o kazdej jak o najgorszej a kobiety nie. skarpeteczka92 8 stycznia 2012, 22:08 a ja bym napiala jakby byl bez kitu taki meega a co xd najwyzej by nie odpisal. Lepiej zalowac tego co sie zrobilo, niz tego czego sie nie zrobilo. napisał/a: jolkaXp 2008-07-08 09:11 Jeśli ludzie znają się dłużej, to możliwe, że facet po prostu potrzebuje bliskości ukochanej kobiety (przy założeniu, że kocha), natomiast jesli to faza początkowa, to niestety tak naprawdę wszystko sporwadza się do seksu....Podobasz mu się? To znaczy, że chce się z Tobą przespać! Uważa, że jesteś interesująca? To znaczy, że chce się z Tobą przespać! Chce spędzać z Tobą więcej czasu? Oczywiście! W łóżku :)!!!!...Może z czasem jak związek ewoluuje, mężczyzna chce czegoś więcej, ale z drugiej strony nie słyszałam o ani jednym, który miałby pretensje, że w jego związku jest tak ja było na początku, natomiast spotkałam wielu, którzy mają pretensje, że nie jest. Gość odsłony: 20159 Witajcie!Nie tak dawno pisałam wątek pod tytułem "Gdy były chce przyjażni"...z byłym chyba pozostało tak jak było.. kontaktujemy się, ale już bez większych emocji.. nie wyszło..Bycie samą zaczęło mi sie podobać.. zaczęłam robić to co lubie, jakoś zajmować sobie czas, troszke imprezować..I tak jakoś niespodziewanie poznałam Jego.. przez internet..Zanim sie spotkalismy minęła długa droga ;)On sam pierwszy zaproponował spotkanie, podał numer telefonu, potem zadzownił, pisał.. umowilismy sie na poniedzialek, w poniedzialek pracował... potem wstepnie na srode, lub weekend.. spotkaliśmy się dopiero w niedziele, gdy ja napisałam smsa przypominajac sie.. bo juz nie wiedziałam... sam proponował, chciał.. a potem takie coś..jest strasznie zabiegany i zapracowany..no ale poznalismy sie, umowilismy sie juz na kilka spotkań. Na pierwsze szlam sceptycznie nastawiona, jak się pozniej dowiedzialam – on także.. nie dosc ze osoba mi znana tylko z internetu, w dodatku zanim się spotkalismy on ciagle nie miał czasu...Oboje jednak byliśmy soba zaskoczeni J Było baaardzo milo, swietnie nam się ze soba rozmawialo, potem pisalismy do siebie smsy, spotkalismy się jeszcze kilka razy, on dzownil, pisal jak tylko miał czas, widac było ze mu zalezało...Ostatnio spotkalismy sie w srode.. Bylo wspaniale, milo :) po powrocie do domu napisal smsa z podziekowaniem za wieczor :)Mowil tez ze niestety w piatek pracuje po poludniu i na nocke wiec sie nie spotkamy..w sobote mial juz jechac do rodziny na swieta..(500km)W czwartek sie takze nie widzielismy, napisla tylko ze strasznie zabiegany, na nic nie ma czasu, w piatek praca, mowil ze w sobote chcial sie jeszcze spotkac by przed swietami..w piatek zadzownilam do niego (sic!) pogadalismy chwile, mowil o tym zabieganiu, a ja powiedzialam ze jelsi nie ma ochoty sie spotykac to niech powie bez owijania.. powiedzial ze ja pesymistka jestem, ze wsyztsko ok, tylko zabiegany.. dodał ze podobalo mu sie ostatnio jak sie spotkalismy....no i jest sobota a on sie nawet nie odezwal :( napisalam tylko 1 smsa by nie byc nadgorliwą ( z pozdrowieniami, pytaniem co slychac) i cisza :( smutno mi i nie wiem czy to olewka, czy faktycznie jest AZ tak zalatanyCo robic, jak sie zachowac by nie wyjsc na desperatke, ale by nie dac o sobie zapomniec. Odpowiedzi (28) Ostatnia odpowiedź: 2013-09-15, 12:16:40 Hej, sluchaj spokojnie....To ze akurat rodzina w okresie swiatecznym jest dla niego najwazniejsza- to jak dla mnie dobrze o nim swiadczy. Zobaczysz po swietach co bedzie. Bardzo trudno ocenic kogos po kilku spotkaniach. Wiem ze Ci zalezy, znam to uczucie.. jednak jak narazie daj na wstrzymanie;) Jeszcze nie wrocilam- w niedziele rano bede calusy Odpowiedz Esterka napisał(a):A jeżeli w tym wieku mama, tata, itd. sa najwazniejsi to uciekaj gdzie pieprz rośnie ;) Polemizowałabym. Nie wolno generalizować, szczególnie, że święta to nie jest normalny okres. fagih, która w święta ma w nosie wszelkich znajomych ( a wcześniej sympatie również ) . Wtedy właśnie liczy się rodzina - szczególnie jeśli rzadko widywana. Z sympatią skontaktowałabym się przez telefon ale jednak rodzina jest na pierwszym miejscu. Odpowiedz no ja niestety tez znałam kiedyś takiego jednego co to był bardzo związany z rodzicami, nawet na narty na sylwestra z rodzicami jeździł (wersja oficjalna) bo taką mieli "rodzinną tradycję" na każdy niemal weekend wracał do rodzinnego miasta bo tesknił za mamą mimo wszystko znajomosć nasza trwała czas jakiś bo ja młoda i głupia byłam no i ślepo zakochana...a w międzyczasie jak się potem okazało obiekt moich uczuc wstąpił w małzeński związek bynajmniej nie ze mną reasumujac choć wiem ze to trudne dałabym sobie spokój może nawet i ten biedny facet nie prowadzi podwójnego zycia a zwyczajnie nie jest pewien czy ma ochote na zwiazek daj mu czas, niech sie zastanowi, niech zatęskni jak coś ma z tego być to będzie a jak nie to i tak nic na to nie poradzisz Odpowiedz no no zapoczatkowalam "czarna serie" lol a na tym etapie sprawdzic raczej nie dasz rady czy ma kogos Odpowiedz mój mąż umieścił na sympatii swoje zdięcie. w informacjach o sobie podał, że jest wolny. Odpowiedz Nezi napisał(a):dzieci? Bo widzisz, w tym wieku ;) nie jest najważniejsza mama i tata... i jak się poznaje fajną dziewczynę i myśli się o niej poważnie to znajdzie się choćby chwilę na napisanie sms-a w stylu "co u Ciebie słychać?"... Też mi się tak wydaje, że jeżeli człowiek się z kimś się spotyka, to ma potrzebę jakiegoś kontaktu z drugą osobą. A jeżeli w tym wieku mama, tata, itd. sa najwazniejsi to uciekaj gdzie pieprz rośnie ;) Odpowiedz Ja nie mam pojęcia bo i doświadczenia mi brak... Ja byłam żoną takiego faceta ;) Odpowiedz dziękuje za odp hmm no rodzice nie są ważniejsi od żony, narzeczonej, dziewczyny z ktora sie jest dluzej.. ale czy tez od kolezanki ktora sie krotko zna? hmmmmmmmm.. no dobra.. a jak wroci i bysmy się spotkali to jak sprawdzić, czy jest on uczciwy wobec mnie czy nie? Czy ma kogos na boku, czy to ja jestem tą "na boku" ?? No bo przeciez nie zapytam wprost ;) A nawet jak zpaytam to przeciez sie nie przyzna ;) Odpowiedz życzę powodzenia i oby wszelkie czarne myśli sie nie sprawdzily, ale uwazam tak jak Nezi - w pewnym wieku to nie rodzice choćby 1000km nie są najwazniejsi... a na razie korzystaj z bycia wolnym i ciesz sie z milych chwil spedzonych z nim, ale nie pokazuj mu że są one najważniejsze Odpowiedz dodam też, że wydaje mi się, że jelsi chodziłoby mu o romans to by działała i zachowywał się inaczej... szybciej by dążył do fizycznego kontaktu.. (sama martwiłam sie czy z nim wszytsko ok, bo nawet mi w dekolt nie zaglądał ;)).. nie zabierał mnie ze sobą np na zjazd na studiach, nie chodziłby ze mną po miescie gdzie ktos przeciez moze zobaczyc... no nie wiem czekam, zobacze jak sie sprawa rozwinie... Odpowiedz :o kurcze no pewna to nie jestem na 100% ale raczej nie ma żony ;) nie wiem, może chociazby dlatego, ze poznałam go przez neta, gdzie na ogolnie dostepnym serwisie randkowym ma napisane, ze jest wolny i kilka innych inf. o sobie.. a gdyby tak przypadkiem Jego "zona" to zobaczyła?? Staram się być ostrozna.. byc moze mnie olewa..byc moze nie.. ale o posiadanie zony i dzieci to go nie posądzam raczej.. hmm zresztą miałby mieć zone tak daleko??? Rodzine ma napewno tam gdzie mówil, bo chociazby na dowodzie os. miejsce urodzenia ma tam, a zameldowania tutaj... może naiwnie, ale akurat mu wierze.. Odpowiedz Ulik, czy Ty jesteś pewna że on nikogo nie ma? Żony i dzieci? Bo widzisz, w tym wieku ;) nie jest najważniejsza mama i tata... i jak się poznaje fajną dziewczynę i myśli się o niej poważnie to znajdzie się choćby chwilę na napisanie sms-a w stylu "co u Ciebie słychać?"... A jeśli ma żonę.... to czy właśnie nie chciałby byś nie pisała do niego w tym czasie? Wróci do normalnego życia, do pracy, do miejsca gdzie żona nie zarzy przez ramię, to napisze jak fajnie byłoby się spotkać. Ja nie chcę demonizować... Może nie ma żony... A może ma dziewczynę, narzeczoną... Odpowiedz odezwał się napisał mi smsa.. z życzeniami i jednoznaczną aluzją, że to rodzinne święta.. że życzy cieplej rodzinnej atmosfery i czsau spedzonego z rodziną, bo to ona przeciez jest najwazniejsza i nie wolno nam o tym zapominać... i nie wiem co o tym myśleć.. z jednej strony troche mi głupio.. bo pisałam do niego a nie pomyslalam, ze on faktycznie widzi sie z rodzina nie czesto, ma ją 500km od domu, pewnie sie stesnil i czas poswieca rodzicom i rodzenstwu... a my w zasadzie nie jestemsy razem.. w sumie to nie wiem bo spotykamy sie dopiero 3 tygodnie... a w tym wieku to juz sie raczej nie zadaje pytania "czy bedziesz ze mna chodzic".. moze stwierdzil ze nie ma wobec mnie takiego zobowiazania by relacjonowac co robi... ? nie wiem co o tym myslec.. ale jak sie spotykalismy bylo naprawde fajnie!! i wiem, ze jemu zdecydownaie tez sie podobalo, mowil o tym, pisal... teraz nic do siebie nie piszemy. podziekowalam za zyczenia i juz sie nie odzywam.. jesli bedzie chcial sie spotkac to po powrocie powinien sie odezwac.. mam nadzieje Odpowiedz ja bym na Twoim miejscu nie robiła nic więcej - facet jak wie że dziewczynie zależy i co chwilkę ona jako pierwsza wykonuje ruch to się aż tak nie stara! A jak TY nie będziesz nalegac i pisać, pytać o spotkania to on - oczywiście jeżeli mu zależy zobaczy że traci grunt pod nogami i będzie o Ciebie zabiegał! Odpowiedz Nic nowego nie doradzę, najlepiej się nie odzywać. Z autopsji wiem, że ciężko ;) Odpowiedz Ulik, wiem, ze to trudna rada, ale powstrzymaj się od wszelkiego rodzaju kontaktów. Jak dla mnie, to za dużo już uczyniłaś "kroków" w jego stronę i może faktycznie ten kolejny byłby już lekką nadgorliwością z Twojej strony 8) Postaraj się poczekać ...,a jeżeli już naprawdę nie dasz rady to może dopiero jutro, pojutrze złóż luźne życzonka i zapytanie jak mu mija świąteczny czas? Tak czy inaczej trzymam kciuki, aby wszystko poukładało się w sensowną całość. :D Odpowiedz Ulik, na twoim miejscu nie pisałabym już do niego. musisz poczekać na jego krok, choć nie wiem jak byłoby to trudne lol inaczej dla mnie niestety byś się narzucała dodam tylko, że facet z rodzinką 500km od ciebie to ciężki przypadek, bo sama mam takiego i właśnie siedzę te 500km od mojej rodzinki :( pozdrawiam Odpowiedz dziekuje za rady :) narazie sie nie odzywam, choć mnie korci te wysłanie życzeń chociażby..... nawet nie wiecie jak mi smutno i przykro :( tyle się namęczyłam ostatnimi czasy tą historią z byłym, teraz poznałam wydaje się fajnego faceta, a tu takie coś.. nie chce byc nadgorliwa więc się odzywam, no ale zobaczymy... Odpowiedz a ja bym nawet zyczen nie wyslala w koncu to Ty bylas ostatnia piszaca, a jezeli facetowi zalezy, to tym bardziej nie zapomni zyczyc Ci wszystkiego, co najlepsze a jezeli nie napisze, to tym bardziej bym olala kolege Odpowiedz ja bym wyslala nieskomplikowane ;) zyczenia, i to najszybciej w pierwszy dzień świąt. a tak ogólnie, to spokojnie Ulik, baby to by chcialy wszystko od razu ;) Odpowiedz Ja bym wysłała mu życzonka świateczne i poczekała aż on zrobi kolejny krok. Najgorsze jest moim zdaniem narzucanie się a taka lekka obojętność ponoć działa na facetów /zreszta na kobiety też :) / Odpowiedz Ulik napisał(a): ojej nie no chyba az tak żle nie jest ;) zapewne nie ale ja pesymistka jestem zdeklarowana 8) a jemu daj troche czasu, rodziny pewnie tez juz troche nie widzial niech sie nacieszy i odpocznie, to sam sie odezwie :) Odpowiedz agunia85 napisał(a):kiedys poznalam na nacie podobnie zalatanego faceta, okazalo sie pozniej ze ma zone i malutkie dziecko ale lubi sie czasem rozerwac lol na szczescie stanelo tylko na telefonach i smsach nie zebym krakala.... ;) ojej nie no chyba az tak żle nie jest ;) wierze ze pracuje, ze jest zalatany ale moze gdyby chciał to by znalazl chwile chocby na smsa Odpowiedz dziękuje za odpowiedzi i proszę o jeszcze w miarę możliwości :) dodam, ze facet był 2 lata sam.. i faktycznie nazbierał sobie tyle zajęc (praca, studia, angielski, taniec itp) by zajmowac sobie wolny czas... moze gdy pojawilam sie ja jako potencjalna partnerka/kolezanka (?) to trudno mu wygospodarowac.. nie mniej jednak gdy sie spotykalismy, on dzownił, proponowla to kolecja,e to spacer, to do restauracji, kawiarni, tu i tam.. pisal smsy z podziekowaniami, pisla ze mu sie podoba.. ale zawsze w wolnym czasie, jakos wieczorami, w weekendy.. czasem choc na chwile po 22.. gdy wracal np z zajec ze studiow.. (sam proponowal takowe spotkania, nie ja) Zdecydowanie widac bylo ze mu zalezy ostatnio spotkalismy sie w srode, bylo rownie miło jak wczesniej, pozyczyl mi ksiazke wiec tak czy owak musimy sie spotkac bym mu ją mogla oddac ;) mam nadzieje ze to nie koniec naszej znajomosci.. ale smuci mnie takie zachowanie i te jego zabieganie :( a ja boje sie ze JUZ wyszlam na nadgorliwa wariatke ;( Odpowiedz kiedys poznalam na nacie podobnie zalatanego faceta, okazalo sie pozniej ze ma zone i malutkie dziecko ale lubi sie czasem rozerwac lol na szczescie stanelo tylko na telefonach i smsach nie zebym krakala.... ;) Odpowiedz ja dalabym sobie spokoj, jak bedzie chcial to moze wtedy, ale z łaską ;) Odpowiedz IMHO nie robić absolutnie NIC :) Już i tak zrobiłaś dużo: Ty zadzwoniłaś, Ty wysłałaś SMSa - wystarczy... Będzie zainteresowany, to skontaktuje się mimo zabiegania, nie będzie zaintersowany - nie ma sensu go zao pozorowania owego zainteresowania zmuszać ;) 8) Odpowiedz Odezwać się jutro z życzeniami, telefonicznie bądź smsem. Złożyć życzenia i pod żadnym pozorem nie nawiązywać już w żaden sposób do spotkania. Nic więcej bo właśnie wyjdziesz na nadgorliwą i lekko napastliwą a to skutecznie odstasza. Okolice świąt to nienajlepszy czas na jakiekolwiek randki, spotkania, umawianie się - to moment kiedy faktycznie z wolnym czasem jest krucho. Jeśli znajomy jest zainteresowany kontynuowaniem znajomości- spokojnie, nie nalegaj, powinien odezwać się po świetach. Jeśli nie- i tak nic nie zdziałasz. Odpowiedz Odpowiedz na pytanie Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2009-09-30 17:52:52 kwiatuszeekk Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-09-30 Posty: 2 Temat: czy temu facetowi na mnie zalezy????drogie dziewczyny:) mam pewien problem ostatnio poznalam fajnego faceta przez internet,bardzo dobrze nam sie rozmawia, jest bardzo kulturalny-- widac ze na poziomie. Wymienilismy sie zdjeciami, numerami telefonow. Wyczulam ze jest mna zainteresowany bo prawil mi bardzo duzo komplementow na temat mojej urody, a szczegolnie moich oczu: teksty typu: ze w moich oczach jest glebia i gdyby tam zanurkowac mozna nigdy by nie wyplynac, albo ze jestem czarownica rzucajaca czary swoim spojrzeniem i ze boi sie spojrzec mi na zywo bo moze sie nie odczarowac albo ze ostatnio duzo o mnie myslal w pracy i ta chwila byla bardzo przyjemna, potem pod koniec tygodnia nie bylo go na gg -- bylam smutna bo naprawde uwielbiam z nim pisac, ale nie narzucam sie i w weekend napisal do mnie , tlumaczyl sie ze nie bylo go caly dzien i nie chcial mnie niepokoic pozno w nocy, poprosil mnie czy moze do mnie zadzwonic, zadzwonil wieczorkirm, dlugo rozmawialismy, rozmowa przebiegala fajnie, smialismy sie, zartowalismy , ale juz 2 dzien sie do mnie nie dozywa-- cisza-- ja do niego nie pisze zadnych wiadomosci bo ni chce sie narzucac-- jezeli stwierdzi ze chce miec ze mna kontakt to sam sie odezwie, ostatnio mowil mi o pracy-- ze bardzo pozno wraca, ze ma duzo pracy-- ze jedynie w weekendy ma duzo czasu. jak myslicie czy jemu na mnie zalezy?? odezwie sie do mnie jeszcze??? 2 Odpowiedź przez Roxana 2009-09-30 19:11:27 Ostatnio edytowany przez Roxana (2009-09-30 19:12:53) Roxana Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Robie to co lubię Zarejestrowany: 2009-06-13 Posty: 2,006 Wiek: 36 Odp: czy temu facetowi na mnie zalezy???? Uważaja na takich typków z neta , nie wiesz o nim całej prawdy , a słodzić każdy potrafi. Najpierw cię urobi, a później wykorzysta i zostawi . Pytałaś go , czy szuka dziewczyny ,czy kochanki.? To że często milczy może byc oznaką tego , że ma rodzinę np. żonę , a z toba możliwe że szuka przygód , wiesz sama jakich ?Nie mozna powiedzieć , czy komus na tobie zalezy po paru rozmowach telefonicznych , rzeczywistość może okazać sie całkiem inna , niż wyobraźnia. Nic nie zadowoli tych, których niewiele też nie zadowala. 3 Odpowiedź przez kwiatuszeekk 2009-09-30 19:59:28 kwiatuszeekk Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-09-30 Posty: 2 Odp: czy temu facetowi na mnie zalezy????tzn, my nie poznalismy sie w celu, randkowania itp. po prostu mialam problem a on mi radzil jak powinnam postapic, dobrze roxana bede ostrozna, na razie do niego nic nie pisze, jezeli chodzi o rozmowy to glownie gadamy po pracy, w tygodniu przed snem i w weekendy o roznych porach a dzwonil po 20 wieczorem. 4 Odpowiedź przez Roxana 2009-10-01 07:30:01 Roxana Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Robie to co lubię Zarejestrowany: 2009-06-13 Posty: 2,006 Wiek: 36 Odp: czy temu facetowi na mnie zalezy???? No tak ,ale sama zadałaś pytanie ,,czy jemu na tobie zależy''? Możliwe , że zależy . Pamiętaj tylko o jedym , facet to facet . To że dzwoni po 20 tej to ok . Ale czy ty dzwonisz do niego kiedy ci sie zapragnie , czy to raczej on dzwoni ? Nic nie zadowoli tych, których niewiele też nie zadowala. 5 Odpowiedź przez impresja 2009-10-02 14:24:41 impresja 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-12-04 Posty: 3,061 Wiek: ur. kwiecień '85 Odp: czy temu facetowi na mnie zalezy???? Najlepiej chyba jest odczekać i zobaczyć co się stanie. Jasne, że nie można mu ufać i trzeba być ostrożnym ale też można mieć nadzieję, że jest inaczej. Mnóstwo ludzi poznaje się poprzez internet, niejednokrotnie przyszłych mężów Ale przede wszystkim ostrożność, jak pisała Roxana. Pewien dystans...Poczekaj, zobacz czy się jeszcze odezwie... 'Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem, bez Ciebie moja dziecino świat dla mnie nie istnieje.' 6 Odpowiedź przez MowilMiNiunia 2009-10-06 16:43:24 MowilMiNiunia Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-06 Posty: 12 Wiek: 19 Odp: czy temu facetowi na mnie zalezy???? jestem w podobnej sytuacji. tylko ze moj sie od 4ru dni nie odzywa i jest ten fakt ze my sie juz spotkalismy i to w sumie spedzilismy 4 dni w zeszlym tygodniu ze mi zrozumiec wlasnie dlaczego sie nie odzywaja. poniewaz maja numer telefonu i chyba nawet krutki sms duzo by nas uspokoil. ale dziewczyny maja racje i ja tez tak zrobie ze po prostu poczekam az on sie odezwie a jezeli tego nie zrobi do dwóch tygodni to ja to zrobie. ale wtedy on tego pozaluje W Zyciu piekne sa tylko chwile. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

jesli facetowi zalezy to sie odezwie